8 lipca 2015

23

Chlebek bananowy z orzechami pecan i daktylami (w środku) podany z malinami
i masłem orzechowym

To zdjęcie jest szare jak pogoda za oknem... Ale chlebek był pyszny! Szkoda, że musiałam tak długo na niego czekać.
A jutro badania krwi - okaże się czy mam tą nieszczęsną niedoczynność tarczycy. Mam taką niechęć do lekarzy i ogólnie do leków, boję się. W poniedziałek znowu wizyta u lekarza, tym razem w sprawach kobiecych... Na co mi to wszystko było, teraz tylko mam same problemy?

3 komentarze:

  1. mmm taki chlebek i jeszcze z malinami i masłem orzechowym- pycha!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam chlebki bananowe w każdej postaci :)
    http://iwonka-bloguje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń